Czy pozwolić dziecku grać w gry z użyciem broni palnej?


Każdego dnia w Stanach Zjednoczonych blisko 50 dzieci i młodzieży zostaje postrzelonych z broni palnej nie rzadko jako efekt rówieśniczego postrzelenia z powodu znalezienia niezabezpieczonej broni. Dane pokazują, że w domach Amerykanów posiadających broń palną szacunkowo 20% pistoletów jest niezabezpieczona. Dodatkowo dzieci w USA są 10 krotnie bardziej narażone na śmierć w wyniku niezamierzonego użycia broni w porównaniu do innych rozwiniętych narodów.

Kiedy dziecko znajduje w domu broń, zwłaszcza niezabezpieczoną, wiele czynników może wpłynąć na to aby spróbować „pobawić się” zabawką. Naukowcy postanowili sprawdzić czy brutalne obrazy wykorzystania broni palnej w mediach , w tym przypadku w grach wideo, mogą przyczynić się w jakiś sposób do  użycia broni u dzieci w realnym świecie, tak jak to jest pokazywane na ekranie.

Jak w mediach mówi się o grach, zwłaszcza w Wiadomościach! , to najczęściej w sposób negatywny. Nie raz pewnie widzieliście takie obrazy, w których dorosły czy dziecko postrzelił innego człowieka, bo za dużo grał w gry (Klasyczny przykład z GTA).

Człowiek modeluje swoje zachowania i zgodnie z teorią społecznego nauczania, ludzie obserwując dane zachowania, tworzą szkielet podobnych zachowań u siebie. Takim wzorem do naśladowania może być osoba realna jak i wirtualna. Bardzo ważnym elementem kształtowania  takiego zachowania jest Identyfikacja z osobą od której kopiuje się różne postępowania. Im silniejsze zafascynowanie taką osobą, tym mocniej chcemy kopiować jego zachowania.
Strzelanie w grach , a strzelanie w realnym świecie
źródło: psychologytoday.com

Aby nakreślić ramy tego typu badań, w 2017 roku wykonano podobny eksperyment do tego jaki opiszemy w tym poście. Polegał on na tym,  że zrekrutowano 104 dzieci dobadania , w którym połowa z nich, przez 20 minut oglądała film z użyciem broni, a druga połowa oglądała film bez użycia broni. Następnie dzieci przeniesiono do pokoju z zabawkami , grami oraz celowo umieszczonym pistoletem (oczywiście bezpiecznym). Naukowcy zaobserwowali, ze dzieciaki, które oglądały film z użyciem broni, częściej sięgały po ten zabawkowy, częściej naciskały spust i dłużej się nim bawiły w przeciwieństwie do drugiej grupy dzieci, które takiego filmu nie oglądały.

To badanie, które teraz sobie opiszemy, było swego rodzaju kopią, z tą różnicą, że dzieci były poddane ekspozycji brutalnym grom wideo w wersji aktywnej (czyli że same grały) , w wersji pasywnej (że oglądały rozgrywkę) i te bez ekspozycji brutalnymi obrazami.

No dobrze, ale możecie sobie zadać pytanie czy dziecko np. nie jest agresywne z natury i to badanie w sumie niewiele pokaże. Badacze, też wzięli to pod uwagę (stąd grupa kontrolna), oraz oprócz oglądania czy grania w gry z użyciem broni palnej, również umieszczono wersję z mieczami.

Zrekrutowano dzieci w wieku 8-12 lat. 70 dzieci zostało przydzielone do grupy kontrolnej, 74 miało stymulację grami z użyciem mieczy, a kolejne 76 to gry z użyciem broni palnej.

No dobrze, to cóż to za tytuł wybrali?

Gra, która posłużyła temu badaniu był Minecraft. Gra , która jak widać często wykorzystywana jest w badaniach naukowych.  Zapraszam na wpis, w którym pokazano jak Minecraft rozwija nasze wyobrażenie przestrzenne

https://anatomiagierwideo.blogspot.com/2019/05/minecraft-doswiadczaj-gry-polepszysz.html

MInecraft został przygotowany w 3 wersjach. Jedna bez stworów i broni, Druga ze stworami i mieczami a trzecia z bronią palną i stworami. Dzieciaki dobrano w pary, z czego jeden grał a drugi patrzył. Tutaj aby było fair, naukowcy po wykonaniu badania , pozwalali pograć dziecku które siedziało biernie.( jeśli oczywiście chciało). Celem rozgrywki było znalezienie jak największej liczby szmaragdów, które były pochowane w skrzyniach. Oczywiście gra zbierała dane ile skrzyni i ile potworów zostało zabitych podczas rozgrywki. W tym samym czasie, opiekunowie musieli wypełnić kwestionariusz co  do swoich pociech w skali od 0 do 4, jak mocno dziecko jest zainteresowane bronią palną. Następnie para dzieci została poproszona do pokoju z zabawkami , w którym również znajdowały się dwa pistolety kaliber 9mm (bezpieczne z umieszczonym licznikiem pociągnięcia za spust). Oczywiście po wyjściu z pokoju została przeprowadzona rozmowa z dziećmi i rodzicami na temat bezpieczeństwa używania broni. Po tygodniu rodzicie musieli zgłosić, czy ten eksperyment nie wywołał w tych dzieciach niepokojących zachowań. W żadnym przypadku nic takiego nie miało miejsca.
Brutalne gry wideo , Czy dzieci powinny grać?
źródło: slate.com

PRZEJDŹMY DO WYNIKÓW

62%(47 z 76) dzieci z grupy (nazwijmy to pistoletowej) wzięła do ręki pistolet w pokoju zabaw. 57%(42 z 74) dzieci z grupy grająca mieczem wzięła pistolet do ręki, a te które grały w wersję bez przemocy to 44% (31 z 70)

Trzymanie broni.  Jak długo dzieci bawiły się bronią

Pistoletowa grupa – średnio 91 sekund,

Od miecza około 72 sek,

Bez stymulacji 36 sekund

Pociągnięcia za spust

Pistoletowa – średnio 10 pociągnięć

Mieczowa – średnio 3,5

Bez stymulacji – Niecałe 3

Zaobserwowano również, że dzieci z grupy pistoletowej i mieczowej zdecydowanie więcej razy wymierzały pistolet w swojego partnera, niż te które nie grały w grę z bronią. Średnio 3,5 pociągnięcia za spust w kierunku drugiego dziecka w grupie pistoletowej, 1,5 pociągnięć w grupie z mieczem , a około 0,2 w grupie bez przemocy

Co możemy z tego badania wyciągnąć?

Zaobserwowano, że pomimo zewnętrznych zainteresowań dzieci bronią czy jej brakiem, granie w brutalne gry zachęca dzieciaki do sięgnięcia po broń częściej niż te które w te gry nie grają. Dzieci po takiej medialnej, brutalnej ekspozycji, częściej pociągają za spust, częściej mierzą do siebie i dłużej bawią się bronią niż te, które takiej stymulacji nie miały

Oczywiście tutaj badano krótko-terminowy wpływ brutalnych gier na zachowania dzieci. Ale niestety, Agresja w grach wideo, dla dziecka NIE JEST OBOJĘTNA i mamy już setki badań na ten temat. Warto również mieć na uwadze, że dzieci z czystej ciekawości mogą interesować się bronią, a dolewać oliwę do ognia poprzez brutalną medialną ekspozycję nie jest rozsądne. Często w populacji krąży taka kontra do badań tego typu, że : No ja przecież gram w Strzelinki całe życie i nikogo nie zabiłem. Pamiętajmy, że nasz mózg ma również mechanizmy ochronne przed ekspozycją na brutalne i traumatyczne obrazy. Jednym z nich jest chociażby desensytyzacja, o której napisałem. Link poniżej. 
https://anatomiagierwideo.blogspot.com/2019/05/czy-granie-w-brutalne-gry-zobojetniaja.html



Pozwalanie grać dzieciom w brutalne gry, nie jest dla ich zachowania obojętne. Jeśli ten temat Was interesuje, to chęcią przytoczę Wam setki badań zarówno z jednej jak i drugiej strony obozu naukowego. Wnioski wyciągniecie sami.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Minecraft- doświadczaj gry a polepszysz swój hipokamp.

HEllblade- gra inspiracją do analizy zaburzeń psychicznych cz.1 (Narracja psychozy)

League of Legends - jak pasja przekłada się na wyniki w grze.